Table Of ContentWokół Przedmowy
do Fenomenologii Ducha
G.W.F. Hegla
WYDAWNICTWA UNIWERSYTETU WROCŁAWSKIEGO
SERIE
WYDZIAŁ FILOLOGICZNY
Anglica Wratislaviensia Onomastica' Slavogermanica
Bibliotekoznawstwo Prace Literackie
Classica Wratislaviensia Romanica Wratislaviensia
Germanica Wratislaviensia Slavica Wratislaviensia
Neerlandica Wratislaviensia Studia Linguistica
WYDZIAŁ FILOZOFICZNO-HISTORYCZNY
Antiquitas Prace Pedagogiczne
Historia Prace Psychologiczne
Prace Filozoficzne Studia Archeologiczne
WYDZIAŁ PRAWA I ADMINISTRACJI
Prawo
Przegląd Prawa i Administracji
Studia nad Faszyzmem i Zbrodniami Hitlerowskimi
WYDZIAŁ MATEMATYKI, FIZYKI I CHEMII
Dielektryczne i Optyczne Aspekty Oddziaływań Międzycząsteczkowych
Matematyka, Fizyka, Astronomia
Probability and Mathematical Statistics
WYDZIAŁ NAUK PRZYRODNICZYCH
Biuletyn Meteorologiczny
Prace Botaniczne
Prace Geologiczno-Mineralogiczne
Prace Instytutu Geograficznego. Seria A. Geografia Fizyczna
Prace Instytutu Geograficznego. Seria B. Geografia Społeczna i Ekonomiczna
Prace Obserwatorium Meteorologii i Klimatologii Uniwersytetu Wrocławskiego
Prace Zoologiczne
Results of Investigations of the Polish Scientific Spitsbergen Expeditions
Studia Geograficzne
INSTYTUT NAUK POLITYCZNYCH
Nauki Polityczne
ACTA
UNIVERSITATIS
WRATISLAVIENSIS
No 711
PRACE
FILOZOFICZNE
XLI
HISTORIA FILOZOFII 2
Wokół Przedmowy
do Fenomenologii Ducha
GW.F. Hegla
Prace Seminářům Heglowskiego - I
WROCŁAW 1985
WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU WROCŁAWSKIEGO
KOLEGIUM REDAKCYJNE
K. Fiedor, W. Karwowski, E. Kolasa, K. Matwijowski, J. Siciarz,
L. Ślęk, J. Trzciński (przewodniczący)
REDAKCJA SERII
Zespół
REDAKTOR TOMU
Karol Bal
REDAKTOR
Wanda DryD
Copyright 1985 by Uniwersytet Wrocławski - Wydawnictwo
ISBN 83-229-0033-3
WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU WROCŁAWSKIEGO
Wydanie I. Nakład 620+80 egz. , ark. wyd. 5,40,
ark. druk. 6,50. Papier offsetowy, ki. V, g. 70,
form. B-l. Oddano do produkcji w czerwcu 1984 r.
Podpisano do druku we wrześniu 1984 r. Druk
ukończono w lutym 1985 r., z. 1242 (Z-24).
_____________ Cena zł 108.-___________________
Zakład Graficzny Uniwersytetu Wrocławskiego
ACTA UNITERSITATIS WRATISIAVIENSIS
No 711
Prace Filozoficzne ILI Wrocław 1984
Historia Filozofii 2
UWAGI WSTĘPNE
Przedmowa do "Fenomenologii Ducha" - Jak to za
zwyczaj w tego rodzaju przypadkach ma miejsce - została napi
sana jut po złożeniu przez Hegla całego dzieła do druku* I nie
byłaby to okoliczność warta wzmianki, gdyby nie fakt, iż w przy
padku Przedmowy mamy do czynienia /podobnie zresztą
jak z wieloma innymi Heglowskimi wstępami i przedmowami/ z te
kstem, który może być potraktowany jako całość odrębna, względ
nie autonomiczna wobec treściowej i strukturalnej zawartości
"Fenomenologii Ducha". Owa względna niezależność Przed
mowy stała się dla nas racją dostateczną dla podjęcia dys
kusji wokół tematów w niej poruszanych. Wyjaśnię' powody takiej
decyzji.
W 1803 r. Schelling opuszcza Jenę. W ten sposób ulega li
kwidacji redagowany przezeń wspólnie z Heglem "Kritisches Jour-
nal der PhiloBophie", w którym ukazywały się publikacje Hegla.
Następuje okres "rękopiśmiennej" aktywności twórczej filozofa.
/"Konstytucja Niemiec", "System etyczności", konspekty wykła
dów uniwersyteckich/. Hegel rozpoczął pracę nad pierwszym swo
im obszerniejszym dziełem filozoficznym. Tytuł tego dzieła -
"Fenomenologia Ducha" - został po raz pierwszy wymieniony przez
Hegla w liście do Vossa w 1805 r., a już w początkach 1806 r.
wydawca z Bambergu rozpoczyna druk nie ukończonej jeszcze książ<
ki. Hegel nie nadążał z dostarczaniem rękopisu wydawcy. Groziło
zerwanie umowy wydawniczej co w ówczesnej sytuacji finansowej
Hegla urastało do rozmiarów katastrofy. Wciąż ponaglany przez
4
wydawcę i przyjaciół, zmuszony jednocześnie do ucieczki z zaję
tego przez żołnierzy francuskich domu, ukrywający się u znajo
mych, filozof kończy w pośpiechu - jak sam później mawiał z du
mą: w noc poprzedzającą słynną bitwę pod Jeną - ostatnią część
"Fenomenologii Ducha". W parę miesięcy później, już w warunkach
spokojniejszych Hegel przesyła do oficyny wydawniczej Gebhardta
Przedmowę do swego pierwszego wielkiego dzieła filo
zoficznego.
W odróżnieniu od pełnego tekstu "Fenomenologii Ducha"
Przedmowa jest zapisem "spokojnym", metodycznie prze
myślanym, klarownym w ekspozycji myśli. Zarys Systemu
filozoficznego przedstawiony w Przedmowie bliższy
jest też późniejszej jego artykulacji /np. w "Logice"/, różnej
od tej jego wizji, którą usiłuje realizować w "Fenomenologii
Ducha".
Hegel wielokrotnie zaliczał "Fenomenologię" do płodów swo
jej wczesnej, przezwyciężonej w dziełach późniejszych, twórczoś
ci. Lub ściślej: koncept filozofii zaprezentowany w "Fenomeno
logii" uważał za autonomiczny wobec Systemu "Logiki". Kierując
się tymi wskazaniami Lukaes umiejscowił swoje refleksje nad
"Fenomenologią Ducha" w książce zatytułowanej "Młody Hegel".
Okoliczności merytoryczne i historyczne zarazem uwypuklają więc
- podkreśloną wyżej - osobliwą rolę Przedmowy w całoś
ci "Fenomenologii". Wydaje się, iż celowe byłoby podjęcie osob
nych badań porównawczych oświetlających sposoby realizacji zało
żeń filozofii Hegla w Przedmowie iw "Fenomenologii",
a zamieszczone w tym tomie teksty na pewno stanowią pierwszy
krok na drodze prowadzenia tairf oh dociekań. Jest to problem is
totny w ramach badań hegloznawczych, w szczególności z uwagi na
współczesne recepcje i interpretacje poszczególnych wątków heg-
lizmu /Lukaes, Habermas, Fetscher, Bloch i in./.
Prezentowane teksty uczestników Seminarium Heglowskiego,
które zawiązało się w 1979 r., są efektem uczenia się
5
Hegla: opanowywanie warsztatu hegloznawczego, rozumienia
poszczególnych kategorii heglizmu, a nade wszystko zdobywania
umiejętności rozpoznawania fundamentalnych treści ontologicz-
nych, epiBtemologlcznych, metodologicznych i historiozoficznych
ukrytych za zasłoną specyficznego, Heglowskiego sposobu mówie
nia. Każdego, kto kiedykolwiek zetknął się z tekstem Hegla, ude
rza niezwykła hermetyczność języka tej filozofii. Dlatego też
wszelkie studia nad dorobkiem Hegla muszą być poprzedzone nie
zbędnym etapem przygotowawczym, to jest żmudnym wnikaniem w ów
osobliwy język, w sposób prowadzenia dyskursu, mechanizm argu
mentacji, delikatnego rozszczepiania poszczególnych warstw i
poziomów onto-epistemologicznego i historycznego jednocześnie
myślenia; nie zapominając przy tym ani przez chwilę, iż zatrzy
many na moment kadr jest fragmentem wciąż biegnącego filmu. Owo
hermeneutyczno-heurystyczne zadanie wydawało się możliwe do wy
pełnienia właśnie opierając się na Przedmowie do
"Fenomenologii". Uznaliśmy tekst Przedmowy do "odysei
ducha ludzkiego" za przysłowiową bramę, przez którą wieść może
droga w głąb Heglowskich "tajemnic" /wedle wyrażenia Marksa/,
droga do uniwersalnego skarbca myśli filozoficznej. Tę drogę
usiłowaliśmy przemierzać po "Heglowska", to znaczy śledzić krok
za krokiem tok myśli Hegla, dając Bię prowadzić przez pozosta
wioną przez niego "nić Ariadny", nie petryfikując jakiegokol
wiek pojęcia, a raczej posługując się "pracą pojęcia"; nie ko
rzystając też z pomocy literatury interpretacyjnej mogącej prze
cież siłą sugestii wyręczyć nas z kroczenia własną drogą doświad
czenia heglizmu. Hzecz jasna metoda taka stwarzała niebezpie
czeństwo immanentyzmu i niewolniczego naśladowania maniery Heg
lowskiej. Nie wszystkim autorom być może udało się tego niebez
pieczeństwa uniknąć. Lecz każdy, nawet'Cząstkowy efekt samodziel
nego opisu Heglowskiej myśli winien byó oceniany jako oryginalne
i zwycięskie zarazem przełamanie ogromu trudności, jakie stwarza
bpuścizna twórcza Hegla nawet dla zaprawionego w filozofii czy
telnika jego dzieł.
Karol Bal
ACTA UNIVERSITATIS WRATISLAVIENSIS
No 711
Prace Filozoficzne XLI Wrocław 1984
Historia Filozofii 2
BEATA BOROWICZ-SIEROCKA
PRAWDA JAKO BÍT W TOTALNOŚCI
"Stawanie się nauki w ogóle, czyli wiedzy jeet właśnie
tym, co ukazuje niniejsza Fenomenologia ducha"1 oto słowa, w
których Hegel ujmuje zamysł swego dzieła, choć sam filozof z
pewnością nie przyat&łDyna zamknięcie treści "Fenomenologii"
w wypreparowanej i skrótowej formułce. Niemniej jednak tak
faktycznie rzecz zdaje się przedstawiać, a właściwe preludium
do tak pomyślanego przedsięwzięcia stanowi heglowska Przedmo
wa do "Fenomenologii"; całość zamknięta sama w sobie, donios
ły i rewolucjonizujący głos w historii dysput filozoficznych.
To ona stworzyć ma drogę ku wiedzy, uczynić filozofię rzeczy
wistą nauką, wiedzą, samą, a już nie jedynie wiedzy umiłowaniem.
Skierować ma myśl na prawdę rzeczywistości, prawdę absolutu.
Wydobyć świadomość ze stanu jej niewykształcenia i poprowadzić
ku Prawdzie.
Czy jednak na pewno treść Przedmowy pozwala na taką właś
nie eksplikację jej celów? Czy zasadny jest sugerowany tu znak
równości pomiędzy wiedzą i prawdą i wreszcie absolutem? Czy
same te kategorie nie spychają ku wyłącznie epistemologicznej
interpretacji Przedmowy? Taka wszak interpretacja byłaby fał
szywa, e przynajmniej wielce jednostronna. Jednakże prowadzić
ku niej mogłoby jedynie na wskroś nieheglowskie rozumienie
samych pojęć.
Tezy zawarte w Przedmowie, jak i cały jej kształt, dałyby
1G.W.F. Hegel, Fenomenologia ducha, Warszawa 1963, e. 37«
8
się zorganizować wokół wielu kręgów problemowych, wielu różnych
kategorii, i każda z nich nieomal równie celnie stanowić mo
głaby punkt ośrodkowy wywodów Filozofa. Splecione wzajemnie
w system, stanowią sobą specyficzną konstrukcję uprawomocnia
jącą możliwość przynajmniej kilku równie trafnych punktów
wyjścia, choć jednocześnie równie nietrafnych, bo przecież sa
mo ich wyróżnienie burzy harmonię całości. Toteż przyjęcie
pewnej konkretnej perspektywy interpretacji przede wszystkim
strzec 6ię musi absolutyzacji własnego punktu widzenia i win
no uważnie rozeznać się we własnym usytuowaniu.
Również i tu w proponowanym spojrzeniu na heglowską Przed
mowę przez pryzmat problematyki prawdy zachować należy świado
mość pewnej jednak arbitralności samego punktu wyjścia. Inna
rzecz, czy tok myśli arbitralność tę utrzyma.
Warunkiem właściwego usytuowania problemu prawdy w treści
Przedmowy heglowskiej jest, jak wspomniano, zarzucenie nieheg-
lowskiego rozumienia samej kategorii. Pozytywna warstwa tegoż
zabiegu jednocześnie w dużej mierze wyczerpuje rozwinięcie
postawionego zagadnienia. Jeśliby w największym skrócie i naj
grubszych zarysach próbować konfrontacji heglowskiego widze
nia problematyki prawdy z różnorodnymi innymi rozstrzygnięcia
mi z tego zakresu, to rzecz można by zrekonstruować mniej wię
cej następująco: Oto klasyczne ujęcia traktowały zawsze prawdę
jako pewną charakterystykę efektu poznawczych zabiegów pod
miotu. Analogicznie rzecz miała się również w przypadku kon
cepcji nieklasycznych, jakkolwiek istotnie różnił je wzajem
nie dobór konkretnych kryteriów orzekających o prawdziwości.
Rozmaite też były rozstrzygnięcia co do trybu postępowania gwa
rantującego dostęp do poznania prawdziwego, lesz zawsze szło
z grubsza o doprowadzenie myśli do kształtu, o którym na bazie
danych kryteriów orzekało się, iż jest prawdziwy. Toteż praw
da sytuowała się z gruntu na płaszczyźnie teoriopoznawczej,
stanowiła sobą kategorię stricte epistemologiezną. Skoro u
Hegla fenomenologia ducha je6t drogą rozwoju stosunku świado
mości do rzeczywistości, to można by oczekiwać, iż tu również
adekwatność z jaką świadomość rzeczywistość tę ogarnia jest
miara prawdy. Zdaje się jednak, iż aspekt ten, choć oczywiś
cie obecny w heglowskiej Przedmowie, nie stanowi właściwej
domeny prawdy. Droga jaką przebyć ma świadomość jeBt nie tyle