Table Of ContentFUNDACJA NA RZECZ NAUKI POLSKIEJ
ANDRZEJ WIERZBICKI
HISTORIOGRAFIA POLSKA
DOBY ROMANTYZMU
WROCLAW 1999
Redaktor serii
Irena- Grzeszczak
Redaktor tomu
Irena Grzeszczak
Korekta
Anna Kurzyca
© Copyright by Andrzej Wierzbicki
i Wydawnictwo Funna, 1999
ISBN 83-908946-4-5
Przygotowanie do druku
FUNNA - Sp. z o.o. - Wydawnictwo
50-075 Wroclaw, ul. Krupnicza 2/4
Sklad i lamanie
Pracownia Skladu Komputerowego TYPO-GRAF
Druk i oprawa
Wroclawska Drukamia Naukowa PAN im. S. Kulczynskiego Sp. z o.o.
WSTĘP
Przy szerokim rozumieniu pojęcia historiografh romantycznej, obej-
mującym fazę preromantyczną z jednej, a postromantyczną z drugiej
strony, „bezpošrednią” obecnošč tejže historiografii w polskim žyciu
umyslowym daloby się skonstatowac w odniesieniu do niemal calego
dziewiętnastego stulecia, a w znacznęj mierze rowniez dwudziestego.
U wejscia takiego ukladu, by poshižyč się informatyczną metaforą,
mielibyšmy „wczesnych” polskich slowianofili (zwanych tež požno-
oswieceniowymi) z Wawrzyncem Surowieckim i Zorianem Dolęgą
Chodakowskim na ežele, u wyjscia natomiast krolowalby (a raczęj pre-
zydowal, ze względu na swe republikanskie idealy) Henryk Schmitt,
ktory konczyl „romantyczną” aktywnosc pisarską w czasach, gdy
polscy pozytywisci przechodzili juz kryzys wiary w swoj pierwotny,
maksymalistyczny ideal nauki. A przeciež niemal w~tym samym mo-
mencie wykluwal się z kolei mirt neoromantyezny, ktory przy wszyst-
kich osobliwosciach, wlasciwych rzeczywistosci konca XIX i poeząt-
kow XX w., przedluzal w jakiš sposob zywot myšlenia romantyeznego...
Jest oczywiste, že ujmując rzecz w kategoriach prekursorstwa,
epigonstwa, a na dodatek rožnego rodzaju „neonurtow”, wydlužač
možemy istnienie každej, a nie tylko romantycznej formaeji swiato-
poglądowej1. Do niej jednak wypadnie w tym miejscu zawęzič te-
matykę - konkludując zarazem, iž chcąc zbudowac w miarę zado-
waląjący model polskiej historiografii romantycznej, naležy go od-
niešč do okresu międzypowstaniowego, stanowiącego szczytowy
etap jej rozwoju. W ramach tego przedziahi moglibyšmy wprawdzie
wyroznic dwa podokresy, w tym fazę apogeum, obejmującą lata od
upadku powstania listopadowego do Wiosny Ludow, jednak glow-
nymi zwomikami są tu dwie insurekcje — pierwsza, ktora mimo
_______i.__
1 Na temat klopotow z periodyzacją dziejow Polski w XIX w. zob. L. T r z e-
ciak ow sk i, Dylematy piszącego o polskim XIX wieku, [w:] Między historią
a teorią. Refleksje nad problematyką dziejow i wiedzy historyeznej, praca zbiorowa
pod red. M. Drozdowskiego, Poznan 1988, s. 278-284.
5
N
przegranej pozostawila walkę zbrojną o niepodleglošč u szczytu pol-
skiej aksjologii narodowej i druga, która w nastepstwie przegranei
ožywila, a wlasciwie dozywila nurty polityczne, które aksjologię tę
negowaly. A to przeciež stanowilo najdotkliwszy wylom w roman-
tycznym swiecie wartosci2.
Cezury dwóch powstan wyznacząjąr0wniež socjologię fenome
nu Wielkiej Emigracji, zjawiska rudymentamego dla polskiego ro-
mantyzmu. Jezeli powstanie listopadowe spowodowalo wychodz-
stwo w większošci mlodych i aktywnych politycznie insurgentów, to
trzy dziesięciolecia, j akie upiynęty do 1863 r., uczynily z nich ludzi
będących u schylku wieku dojrzalego, a więc mniej sklonnych do
romantycznych uniesieñ i wybuchów powstañczego temperamentu.
Natomiast nowa, zrodzona juž na wychodzstwie generacja nie za-
wsze potrafila zrozumieč postawy ojców. Lata pięčdziesiąte i szešč-
dziesiąte byly zatem okresem wymiany pokoleniowej, w trakcie
której emigracja coraz wyrazniej przestawala byč „Wielką” i „ro-
mantyczną”. I wlasnie ów aspekt sojologiczno-polityczny jest dodat-
kowym argumentem przemawiajacym za przyjętymi cezurami.
Oczywiscie w takim ujęciu przedmiotem refleksji powinna byč
nie tylko historiografía dająca się zaliczyč do nurtu romantycznego,
lecz caloksztalt polskiej historiografii, tzn. równiez te jej nurty,
które wcale nie mialy cech romantycznych, a utrzymywaly się bądž
šilą inercji (j ak na przyklad postoswieceniowy), bądž tež nosily Cha
rakter prekursorski (j ak na przyklad prepozytywistyczny). Možna
by, rzecz prosta, nadač calošci tytul Historiografía polska okresu
międzypowstaniowego 1831-1863, bylaby to jednak formula zbyt
wąska, nie obejmująca m.in. niezwykle waznej, „przedpowstanio-
wej” fazy twórczosci najwybitniejszego polskiego przedstawiciela
historiografii romantycznej Joachimą Lelewela. Dlatego tež najod-
powiedniejsze jest, jak się wydaje, sformulowanie odwolujące się do
2 Sprawa definicji romantyzmu nastręczala i nastręcza badaczom liczne kio-
poty. Zob m.in. W. T atarkiewicz, Romantyzm, czyli rozpacz semantyka, „Pa-
miętnik Literacki” 1971, s. 3-21; H. P a y r e, Czym jest romantyzm?, Warszawa
1987, passim\ A. Sepkowski, Utopie polskiego romantyzmu, Piotrków Trybu-
nalski 1997, s. V-X.
6
„doby romantyzmu”, nie zaš jedynie do „okresu międzypowstanio-
wego”. Niezręcznošč tej ostatniej formuly bylaby zresztą tym więk-
sza, iž w stanowiącej dominantę tej ksiąžki dziedzinie myšli histo-
rycznej (tak jak i každej innej „myšli” humanistycznej) precyzyjne,
„zegarowe” cezury nie mająnajmniejszego sensu.
Dotychczas historiografía polska doby romantyzmu nie docze-
kala się syntetycznego opracowania na poziomie wykraczającym po
za uniwersytecki skrypt3 czy tež rožnego rodzaju przeglądy i zarysy.
Sytuację tę trzeba uznač za paradoksalną ze względu na to, že czolo-
wy przedstawiciel tej historiografii, Joachim Lelewel, koncentrowal
na sobie rekordowe wręcz zainteresowanie naszych badaczy, i to nie
tylko jako ideolog i dzialacz polityczny, ale równiez jako uczony,
który jeszcze za žycia zaliczony zostal do elity europejskich dziejo-
pisów. Jakkolwiek nie j ėst wcale tak, že o Lelewelu powiedziano juž
wszystko, to z calą pewnošcią powiedziano po wielekroc więcej niž
o pozostalych dziejopisach polskich doby romantyzmu razem wzię-
tych. Ta dysproporcja odzwierciedla wielkosc Lelewela jako uczone-
go, zarazem jednak utrudnia w miarę obiektywne spojrzenie na ca
lóse ówczesnej historiografii polskiej.
Jest rzeczą znamienną, že kiedy po zakoñczeniu II wojny swiato-
wej zapoczątkowane zostaly w Polsce nowoczesne badania z zakresu
historii historiografii, skoncentrowaly się one glównie na postaci i do-
robku Lelewela. Krytyczne, wielotomowe wydania j ego listów emi-
gracyjnych4 oraz pism naukowych5 daly obfity material do poglębio-
3 M. H. S e r e j s k i, Zarys historii historiografii polskiej. Częšč I (odpolowy
XVIII w. do roku ok. 1860), Lódz 1954, gdzie częšč zatytulowana Historiografía
vu pierwszej polowie XIX vv. (1820—1860), s. 47—107.
4 Listy emigracyjne Joachimą Lelewela. Wydala i vvstępem poprzedzila
H. Więckowska, t. 1-5, Wroclaw 1948-1956. Edycja ta zostala požnięj dopelnio-
na przez K. Korzon („Ze skarbca kultury”, z. 34, Wroclaw 1980, s. 7-39)
i M. P r o k o p a, Niepublikowane listy Joachimą Lelewela ze zbiorów Biblioteki
Polskiej vu Paryžu. Cz. I, Listy do Seweryna Galęzowskiego, [w:] Akta Towarzystwa
Historyczno-Literackiego vu Paryžu, t. 1, Paryž 1991, s. 65-116; i d e m, Nie opu-
blikowane listy emigracyjne Joachimą Lelewela, Cz. II, [w:] Akta Towarzystwa Hi
storyczno-Literackiego w Paryžu, t. 3, Paryž 1996.
5 J. L e 1 e w e 1, Dziela, t. 1-8, 10, Warszawa 1957-1959.
7
nej refleksji nad dorobkiem tego dziej opisa. lima sprawa, iz edycja
Dziel nie zostala ukoñczona i nie. objqla kluczowych do zrózumienia
istoty romantycznej syntezy dziej ów ojczystych Uwag nad dzieja mi
Polski i ludu jej, w zwi^zku z czym zmuszeni jestesmy siqgac do rzad-
kiego w bibliotekach francuskiego pierwodruku czy tez do zmienionej
w stosunku do niego, polskiej wersji zamieszczonej w wydaniu Zu-
panskiego6. Zupañski okazuje síq niezbQdny równiez w innym wypad-
ku - ograniczonq. przydatnosc ma bowiem antología pism politycz-
nych Lelewela (M. H. Serejski), oparta zgodnie z konwencj^ ówcze-
snej epoki na kryteriach „postQpowosci”, a wi$c pomijaj^ca to, co
w mysli historyka mogio zostac uznane za „reakcyjne” (np. misja na-
rodu, Opatrznosc w dziejach itp). Día analizy mysli syntetycznej Le
lewela z okresu przedpowstaniowego istotne znaczenie ma równiez
nie objeta edycja Dziel odpowiedz na ankietQ historycznq. F. Guizota7.
W ci^gu minionego pólwiecza nie brakowalo publikacji ksi^z-
kowych poswiQconych Lelewelowi8. L^cznie ze wznowion^po woj-
nie ksi^zk^ Chrzanowskiego (1946)9 bylo ich kilkanascie, z tym ze
w znacznym stopniu nosily one Charakter popularyzatorski. W nie-
których z nich nie unikni^to tez wyraznych akcentów polityczno-
-propagandowych10. Dia badacza dziela J. Lelewela duzq. wartosc
zachowaly monografie Mariana Henryka Serejskiego {Joachim Lele-
6 Polska, dzieje i rzeczyjej rozpatrywaneprzez..., t. 3, Poznan 1855, s. 49-469.
Po wojnie Uwagi... znalazly się w opracowanym przez H. Więckowską wyborze -
bylo to jednak wydanie popularyzatorskie, fragmentaryczne i pomijające oryginal-
ny „aparat nankowy”. Zob. J. L e 1 e w e 1, Wybór pism historycznych, Wroclaw
1949, s. 123-222.
7 Joachimą Lelewela odpowiedz na ankietę historyczną François Guizota.
Z nieznanego autografu przeložyl, przedmową i komentarzem opatrzyl M. H. Serej
ski, Wroclaw 1962.
8 Z okresu do 1945 r. godną odnotowania jest monografia A. Š 1 i w in-
ski e g o, Joachim Lelewel. Zarys biograficzny. Lata 1786-1834 (wyd. II - przej-
rzane i uzupelnione), Warszawa 1932, pomijająca jednak w istocie analizę dorobku
naukowego Lelewela.
9 I. Chrzanowski, Joachim Lelewel. Czlowiek i pisarz. Do druku przy-
gotowal i przedmową poprzedzil S. Pigon, Warszawa 1946.
10 Zob. np. Ž. K o r m a n o w a, Joachim Lelewel, Warszawa 1946, s. 90-95.
8
wel. Z dziejöw postępowej myšli historycznej w Polsce, Warszawa
1953, a zwlaszcza Koncepcja historii powszechnej Joachimą Lele-
wela, Warszawa 1958); Stefana Kieniewicza (Samotnik brukselski,
Warszawa 1960); Boguslawa Cyglera {Dzialalnošč polityczno-spo-
leczna Joachimą Lelewela na emigracji w latach 1831—1861,
Gdansk 1969) oraz najnowsza - Andrzeja Feliksą Grabskiego (Joa
chim Lelewel a demokracja niemiecka, Lodz 1987). Okres powojen-
ny przyniosl rowniez idącą w setki obfitosc studiow, artykulow, ko-
munikatow drukowanych w czasopismach naukowych oraz w odręb-
nych wydawnictwach dokumentujących kolejne sesje pošwięcone
temų historykowi, w tym sesje o charakterze międzynarodowym.
Spošrod wydawnictw tego typu na plan pierwszy wysunąč wypa-
dnie: specjalny numer „Kwartalnika Historycznego” (1961, nr 4);
odrqbny numer „Zeszytöw Naukowych Uniwersytetu Lodzkiego”
(Šeria I: 1962, z. 24); Joachim Lelewel a Bruxelles de 1833 ä 1861.
Actes du colloque organise les 17 et 18 avril 1986..., Bruxelles
1987; Joachim Lelewel. Czlowiek i dzielo. W 200-lecie urodzin. Ma-
teriafy z ogölnopolskiej sesji naukowej Žagah 12-14IX1986 r, Zie-
lona Gora 1988; Miqdzynarodowa Sesja Naukowa - Joachim Lele-
wel-Księgoznawca-Bibliotekarz-Bibliograf. W 200 Rocznicę Uro
dzin, Warszawa 1986.
Na tym tie, ktore tutaj moglo bye tylko naszkicowane i zegzem-
plifikowane došč pobiežnie, pozostali historycy polscy okresu mię-
dzypowstaniowego prezentowani są stosunkowo skromnie. A prze-
ciež doczekali się kompetentnych opracowan monograficznych Ka
rol Boromeusz Hoffman11, August Mosbach12 i Waclaw Aleksander
Maciejowski13, ma w koncu, malo wprawdzie przydatne i dose juz
przestarzale dla historyka historiografii, monografie rowniez Henryk
Schmitt14. Dzięki studiom Jerzego Matemickiego pošwięconym
11 M. H. S e r e j s k i, Studia nad historiografią Polski, Cz. I: K.B. Hoffman,
Lodz 1953.
12 R. Ergetowski, August Mosbach (1817-1884), Wroclaw 1968.
13 J. B a r d a c h, Wactaw Aleksander Maciejowski i jego wspolczesni, Wro
claw 1971.
14 W. Č w i k [J. Bialynia Cholodecki], Henryk Schmitt. Žyciorys spisany na
9
W. A. Maciejowskiemu, Julianowi Bartoszewiczowi, Franciszkowi
Maksymilianowi Sobieszczañskiemu, Aleksandrowi Przezdzieckie-
mu, Janowi Tadeuszowi Lubomirskiemu, • Fryderykowi Skarbkowi
i Kazimierzowi Wladyslawowi Wójcickiemu, mamy dobrze spene-
trowane srodowisko historyków warszawskich15. Niežle tež rozwi-
nąly šią po wojnie badania nad historykami poznañskimi i galicyj-
skimi z Karolem Szajnochą na ežele (glównie prace H. Barycza).
Mimo iž przytoczone tu nazwiska moglyby sprawiac wrazenie, že
mamy do czynienia z dose szerokim spectrum poszczególnych
nurtów w naszej historiografii, to warto powtórzyc, ¿e zarówno ilo-
sciowa, jak i jakosciowa przewaga prac pošwięconych mirto wi Lele-
welowskiemu jest bezsprzeczna. Wprawdzie z calą pewnošcią przy-
dalyby šią pogląbione badania nad Schmittem i Jądrzejem Mora-
czewskim, ale w sytuaeji, gdy nawet tzw. wypaezony lelewelizm
reprezentowany przez Waleriana Koronowicza-Wróblewskiego do-
czekal šią wnikliwego studium analitycznego16, wydaje šią, iž nasta-
la pora na dokladniejsze przyjrzenie šią historiografii programo wo
nielelewelowskiej, czy wrącz antylelewelowskiej, a mianowicie hi
storiografii Hotelu Lambert. Szczególnie potrzebne byloby szersze
i nowsze potraktowanie Karola Boromeusza Hoffinana oraz Karola
Sienkiewicza - dziejopisów, o których Marceli Handelsman pisal ja
ko o twórcach „ideologii historyeznej” czartoryszczyków. Wpraw
dzie byla juž mowa o tym, že Hoffman ma swą monografią pióra
M. H. Serejskiego - pracę nie pozbawioną zalet - dziš jednak, po
uplywie pólwiecza od jej powstania, wymaga ona tu i ówdzie korek-
tur. Nie udato šią zrobič tego szerzej w wydanym kilka lat temu
podstawie dokumentow i korespondeneji, Lwow 1888; A. A r t y m i a k, Lwowia-
nin Henryk Schmitt. (Spiskowiec, powstaniec, bibliotekarz, publicysta, historyk,
organizator szkolnictwa), J^drzejöw 1939. Z nowszych opracowan, nie podejmuj^-
cych wszakze analizy historiografieznego dorobku Schmitta, godny odnotowania jest
S. Kieniewicza, Wst^p, [w:] Henryka Schmitta listy do zony, Wroclaw 1961.
15 J. Maternicki, Warszawskie srodowisko historyczne 1832-1869, War
szawa 1970.
16 A. F. G r a b s k i, Historiozof szlacheckich tqsknot, [w:] idem, Troski
i nadzieje. Z dziejöw polskiej mysli spolecznej i polityeznej XIX wieku, Lodz 1981,
s. 209-250.
10
wstqpie do Hoffmanowskiej Historii reform politycznych w dawnej
Polsce, co wypadnie mi, jako jego autorowi, skonstatowac samokry-
tycznie17. Jezeli postulat nowego spojrzenia jest zasadny w odniesie-
niu do Hoffinana, to tym bardziej powinien on obj^c K. Sienkiewi-
cza - historyka, ktory ze wzglqdu na sw^ dzialalnosc organizacyjnq.
oraz sposob, w jaki l^czyl historic z polityk^, z calq. pewnosciq. na
odrqbn^ monografiq zashiguje. Warto byloby rowniez upomniec siq
o bardziej historiograficzne, by tak rzec, przyjrzenie siq mlodemu
Walerianowi Kalince. Obszema biografia piöra ks. Jerzego Mrow-
czynskiego kladzie bowiem akcent na nieco inne obszary dzialalno-
sci i dokonan tego, ktörego nazwano ojcem krakowskiej szkoly
historycznej18. Jesli natomiast chodzi o „mlodego” - „romantyczne-
go” Szujskiego, to kwestiq tq naswietlil interesuj^co Henryk Stani
slaw Michalak19.
Lecz spröbujmy oderwac siq od nuz^cej zapewne, a i tak dale-
kiej od kompletnosci „wyliczanki”, i powiedziec kilka slow ogol-
niejszej natury. Fakt, ze nie mamy syntezy historiografii polskiej
doby romantyzmu, nie oznacza bowiem, iz o historiografii tej nie pi-
sano u nas w sposob syntetyczny, czy moze, by unikn^c nieporozu-
mien, generalizuj^cy.
Pröby takich ujqc mielismy juz w XIX stuleciu chocby pod po-
staciq. glosnych Szköl historycznych w Polsce Smolenskiego (1886).
Znacznie wiqcej oczywiscie przyniösl ich wiek XX, poczynajqo od
przywolywanej po wielekroc w literaturze rozprawki Waclawa So-
bieskiego Optymizm i pesymizm historiografii polskiej (1908),
a koncz^c - w ostatnim piqcdziesiqcioleciu — na pracach wyspecjali-
zowanych juz historykow historiografii. W tym miejscu nalezy jed-
nak wskazac na dwie cechy tych prac. Po pierwsze, poswiqcone by-
17 A. W ierz b ick i, Karol Boromeusz Hoffman. Przyczynek do genezy
szkol historycznych w Polsce drugiej polowy XIX wielcu, [w:] K. B. H o f f m a n,
Historia reform politycznych w dawnej Polsce, Warszawa 1988, s. 5-26.
18 J. Mrowczynski, Ks. Walerian Kalinka. Žyde i dzialalnosc, Poznan
1972.
19 H. S. M i c h a 1 a k, Jozef Szujski 1883—1885. Swiatopoglqd i dzialanie,
Lodz 1987.
11
fy one zazwyczaj rožnorakim kierunkom w polskiej myšli historycz-
nej, nie zaš calošci historiografii jako takiej; po drugie, myšl histo-
ryczna doby romantyzmu traktowana w nieh byla zazwyczaj jako je-
den z etapow (fragmentow) rozwoju tendencji o znacznie większej
skali czasowej.
Kilka slow w celu bližszego wyjasnienia tych uwag. Spošrod
kierunkow, nurtow, tendencji, orientacji czy w koncu prądow do-
strzeganych w obrębie polskiej myšli historycznej, na plan pierwszy
wysuwają się te, ktore oznaczone zostaly przez cztery pary opozycji
pojqciowych. Rywalizujące ze sobąkierunki mialy więc odzwiercie-
dlač przeciwstawienia „optymizmu i pesymizmu” (Sobieski) ,,mo-
narchizmu i republikanizmu” (Adamus)20, „panstwa i narodu” (Se-
rejski)21 oraz „typowosci i oryginalnošci” polskiego procesu dziejo-
wego (Wierzbicki)22.
Warto wskazac na istotną pojemnošč wymienionych tu opozy
cji, bo przeciež „optymizm” i „pesymizm” to nic innego jak z jednej
strony apologetyczna, a z drugiej krytyczna tendencja w naswietla-
niu ojczystej przeszlošci, „monarchizm” i „republikanizm” to proby
powiązania orientacji historycznych z podstawowymi orientacjami
politycznymi, „panstwo” i „narod” to wkraczająca juž na obszar do-
ciekan metahistorycznych opozycja przymusu i wolnosci, kryjąca
w sobie newralgiczny, nie tylko zresztą dla Polakow, problem anar-
chii, i w koncu „typowosc” i „oryginalnošč” to kardynalny problem
mono- i multilinearyzmu, a takže rozumienia prawidlowosci i ano-
malii w przebiegu procesu dziejowego.
Abstrahuję tu od nierozstrzygalnego, jak sądzę, sporų na temat
adekwatnosci tych nazw czy tež na temat ich arbitralnej rozdzielno-
šci - dalekiej jakoby od tego, co „naprawdę w historiografii bylo”.
Chcialbym tylko zwrocic uwagę, iž každe z tych ujęč jak gdyby mo-
20 J. A d a m u s, Monarchizm i republikanizm w syntezie dziejöw Polski, Lodz
1961.
21 M. H. S e r e j s k i, Naröd a panstwo w polskiej myšli historycznej, War
szawa 1973.
22 A. W i e r z b i c k i, Wschöd—Zachöd w koncepcjach dziejöw Polski, War
szawa 1984.
12