Table Of ContentANAI I7Y
QoDEasa Eœmsffip
DEMOKRACJA
jako forma
■
partycypacji społecznej
Łukasz Konsor
Demokracja jako
forma partycypacji
społecznej
Oficyna
Bractwa
Trojka
Poznań 2008
Wydanie I
Poznań 2008
ISBN 978-83-926662-0-2
Oficyna Wydalnicza Bractwa „Trojka”
www.bractwotrojka.prv.pl
e-mail: [email protected]
Poznańska Biblioteka Anarchistyczna
www.biblioteka-poznanska.bzzz.net
e-mail: [email protected]
Wstęp
Nie ulega wątpliwości, iż mamy obecnie w Polsce (i nie tylko) do czynienia
z postępującym kryzysem funkcjonującego modelu demokracji. Podpieranie
się analizami ekspertów, w sytuacji, gdy pewne zjawiska widoczne są gołym
okiem, pozbawione jest sensu.
System reprezentatywny nie spełnia oczekiwań społeczeństwa. Widoczny
jest spadek zaufania do ośrodków władzy i do samych polityków. Wyraża się
to najpełniej pod postacią absencji wyborczej, ale także społecznej apatii
względem działalności obywatelskiej oraz braku zaangażowania w działalność
partii politycznych (za wyjątkiem osób, które traktują je jako trampolinę do
osobistej kariery lub możliwość załatwienia prywatnych interesów). Afery
korupcyjne oraz powiązanie ludzi władzy ze światem przestępczym powoli
stają się polityczną codziennością, zaś szlachetne ideały działalności w służbie
obywateli nikną przytłoczone ciężarem parlamentarnej rzeczywistości.
Wszystko to skłania do poszukiwania świeżych rozwiązań stanowiących
remedium na społeczne problemy. Istotnym celem staje się również odzyskanie przez
obywateli, zawłaszczonej przez struktury władzy, kontroli nad własnym życiem.
Celem pracy jest zaprezentowanie wybranych odmiennych wizji społeczno -
politycznej rzeczywistości. Jest nim również pokazanie, iż koniec ewolucji
systemów społecznych, nie nastąpił. Ogłoszenie „końca historii”, przez
zwolennika obecnego (nie)ładu społeczno-politycznego, było przedwczesne
i miało raczej charakter konformistyczny, nie zaś obiektywny.
Pierwszy rozdział pracy ma charakter wprowadzający. Opisuje rozwój idei
demokratycznych począwszy od czasów starożytnych oraz zawiera próbę
sformułowania własnej definicji demokracji odpowiadającej tematowi pracy.
Rozdział drugi to przeciwstawienie sobie demokratycznych form
przedstawicielskich i bezpośrednich, wykazanie ich zalet i słabości oraz analiza
możliwości zaistnienia obywatelskości w obu systemach. Rozdział ten jest
również odniesieniem się do idei samorządności na podstawie wybranych
koncepcji, zarówno teoretycznych, jak i praktycznych.
Rozdział trzeci to charakterystyka wybranych form demokratycznych,
a także krótkie zaprezentowanie możliwości drzemiących wewnątrz
demokratycznych systemów przyjaznych obywatelom.
Rozdział I
Demokracja
1.1 RYS HISTORYCZNY
Termin demokracja pochodzi od greckich słów demos czyli lud oraz kratos
czyli władza (dosłownie - ludowładztwo). Za jego twórców uznaje się,
w zależności od źródeł, ateńskiego męża stanu Peryklesa1, starożytnego
historyka i podróżnika Herodota2, a także greckich sofistów3-to m.in. na ich
dokonaniach opierali swe pisma dotyczące teorii państwa Arystoteles, Platon,
czy Demokryt.
Kolebką demokracji okazała się blisko dwadzieścia siedem wieków temu
ateńska polis, która najpierw dzięki reformom Solona, a później Klejstenesa
znalazła się na drodze ku zmianie ustroju. Ostateczne odejście od
dotychczasowych rządów monarchicznych, a później ary stokratycznych było
dziełem wspomnianego Peryklesa, którego reformy zakończyły proces
kształtowania się starożytnej demokracji na tych ziemiach.
Demokracja ateńska miała charakter demokracji bezpośredniej; najwyższym
organem władzy było Zgromadzenie Ludowe, obywatele polis mieli pełne prawo
do zabierania głosu i w gruncie rzeczy to oni decydowali o kształcie ich państwa.
Aczkolwiek należy pamiętać, iż starożytne Ateny silnie opierały swój byt na
systemie niewolnictwa, a także swoistej hierarchii, w której wiele grup
społecznych (np. metojkowie, kobiety i in.) pozbawionych było, w zależności
od pozycji w hierarchii, pełni praw przysługujących obywatelom w faktycznym
systemie demokratycznym.
Grecka bezpośrednia demokracja była w istocie modelem opartym, jak
wskazywał Perykles, na wolności, równości i rządach większości wspieranym
przez system wartości, który cechowała cnota, sprawiedliwość i szczęście.
Nie zmienia to jednak faktu, iż wartości te tyczyły się przede wszystkim
wskazanej grupy mieszkańców Aten - pełnoprawnych obywateli - tj. jedynie
mężczyzn, których oboje rodziców było Ateńczykami. Dodatkowo ojcowie
posiadać musieli obywatelstwo, zaś matki być córkami obywateliJ.
Demokracja jako forma partycypacji społecznej 5
Elementy demokracji odnajdujemy również w historii Starożytnego Rzymu
za czasów republiki. O sprawach prawodawczych i sądowniczych decydowało
tam Zgromadzenie Ludowe, zaś problemami polityczno-administracyjnymi
zajmował się Senat. Realizacja uchwał Zgromadzenia Ludowego oraz Senatu
należała do urzędników, którzy wybierani byli na określony okres czasu, zaś
ich kompetencje władcze były początkowo znacznie ograniczone. Istniała
również osoba trybuna ludowego - urzędnika dbającego o ochronę interesów
obywateli przed dominacją ze strony Senatu5.
Jednakże, w przypadku Rzymu, instytucjonalizacja życia społecznego nie
sprzyjała pełnej demokratyzacji kraju. Podobnie jak w Starożytnej Grecji
istniało niewolnictwo. Dodatkowo z czasem okazało się, iż kontrola urzędników
(szczególnie trybunów ludowych, którzy przez cały okres swojej rocznej
kadencji posiadali status nietykalności) była zbyt słaba, co sprawiało, że
nadużywali oni swoich urzędów. Ponadto konflikty społeczne na linii
patrycjusze - plebejusze, wynikające z różnorodności przywilejów i walka
o uprawnienia stanowe powodowały niestabilność państwa. W istocie system
ten bliższy był współczesnym formom demokracji przedstawicielskiej niż idei
ludowładztwa w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Maria Marczewska-Rytko wspomina również, opierając się na materiałach
źródłowych, o formach demokratycznych funkcjonujących wśród wspólnot
słowiańskich przed X wiekiem n.e. Wspólnoty te funkcjonowały na zasadzie
luźnych skupisk społecznych, żyjących niezależnie od siebie plemion. W celu
rozwiązywania wspólnych problemów (np. zewnętrzne zagrożenie militarne)
wybrani przez wszystkich członków wspólnoty przedstawiciele starszyzny
plemiennej spotykali się na wiecach i powoływali wspólnie księcia (którego
rola ograniczała się do dowództwa podczas bitwy) i ustalali szczegóły -
w przypadku zbliżającej się potyczki - taktyczne6.
Słowianie urzeczywistniali idee wolności (poprzez brak struktur
pionowych), równości (poprzez np. dostęp na równych prawach do wspólnie
zamieszkiwanej ziemi) i braterstwa (gościnność, kooperacja zamiast rywali
zacji) na długo przed oświeceniem. Idee te były realizowane jednak w niedosko
nałej, bo patriarchalnej postaci, ponadto tak funkcjonujące wspólnoty były
łatwym celem dla wojowniczych, nieobliczalnych i lepiej zorganizowanych
militarnie plemion7.
W okresie średniowiecza w Europie charakterystyczne stały się próby
tworzenia lokalnych autonomii miejskich w opozycji do władz feudalnych.
Mieszkańcy miast początkowo organizowali się w stowarzyszenia wzajemnej
pomocy w celu ochrony własnych interesów. Prawa i obowiązki oraz cele
6 Łukasz Konsor
stowarzyszenia regulował spisany statut. We fragmencie jednego z nich
przeczytać można: „(...) Wszyscy, którzy do miejskiego bractwa przynależą,
poręczyli słowem i przysięgą, że każdy pomoże drugiemu jak bratu w uczciwej
potrzebie; gdyby ktoś przez pożar domu, albo jeńcem zostawszy, przez
konieczność złożenia okupu, znalazł się w niedostatku, każdy by wspomóc
zubożałego brata, da mu denara (...)”
Z czasem stowarzyszenia, na skutek łączenia się ze sobą oraz współpracy
z gildiami i cechami rzemieślniczymi, przekształciły się w komuny miejskie.
Głównym ich celem stało się przejęcie rządów w mieście. Gdzieniegdzie
udawało się miastom wyzwolić spod władzy feudalnej (poprzez walki
z feudałem lub wykup praw do częściowego samostanowienia). Tworzono wtedy
samorząd miejski funkcjonujący najczęściej jako obieralne organa komunalne
we współpracy z wybranym przedstawicielem pełniącym funkcję burmistrza’.
Inspirującym wydarzeniem tego okresu było powstanie dzieła „Obrońca
pokoju” autorstwa Marsyliusza z Padwy, w którym autor stworzył własną teorię
państwa w oparciu o ideę suwerenności ludu. Wspomnieć także należy
o zaczątkach parlamentaryzmu w Anglii zainicjowanych przez wystąpienia
ludowe i uchwalenie Wielkiej Karty Swobód.
Swoistą odmianą demokracji w tym okresie była również tzw. demokracja
szlachecka w Polsce, gdzie zorganizowane społeczeństwo szlacheckie
próbowało zbudować alternatywę wobec państwa jednocześnie działając w jego
ramach.
Jak pisze Janusz P. Waluszko w „Mitozofii sarmackiej”: „dziś wydaje się
oczywiste, że istnieje tylko jedna organizacja życia publicznego i jest nią
państwo. Tak jest w Europie od zwycięstwa absolutyzmu w czasie wojen
religijnych XVI/XVII w., tak jednak nie było w Polsce/Litwie/Rusi do końca
XVIII w., bowiem współistniały w niej samorządy stanowe i etniczno -
wyznaniowe, niektóre zorganizowane na poziomie lokalnym (jak gminy
miejskie, czasem po kilka w jednym mieście ze względu na różnicę wiary
i języka), inne także na ogólnokrajowym (jak sejm szlachecki i żydowski, czy
kościoły różnych wyznań). Miały one swe prawa, sądy, budżet i władze, a ich
stosunki z rządem centralnym (królem) regulowały przywileje stanowe itp.,
będące formą umowy społecznej. Rząd nie mógł ingerować w ich sprawy
wewnętrzne, przynajmniej dopóki przestrzegały reguł gry”.10
Jak widać również Rzeczpospolita próbowała realizować koncepcje umów
społecznych oraz słynne hasła epoki oświecenia na długo przed jego nadejściem.
Okres demokracji szlacheckiej ostatecznie jednak zakończył się najpierw
dyktaturąmagnaterii (poprzez nadużywanie przywilejów i odejście od postaw
Demokracja jako forma partycypacji społecznej 7
obywatelskich), ostatecznie zaś upadkiem Rzeczpospolitej szlacheckiej i rozbio
rami Polski.
Kolejne koncepcje dotyczące demokracji pojawiły się dopiero w siedemna
stym stuleciu (choć idee czysto teoretyczne przewijały się również w okresie
renesansu - vide Machiavelli i jego projekt republiki).
Kluczowym momentem w historii rozwoju demokracji było stworzenie przez
Anglika Johna Locke'a klasycznej ideologii liberalnej. Ideologia ta początkowo
stała w opozycji wobec demokracji jako rządów ludu. Najważniejszą wartością
dla wyznawców tejże ideologii była jednostka i jej prawa, szczególnie najwa
żniejsze z nich - swoboda dysponowania własnością. Prawa te, według Locke'a,
ludzie posiadali a priori, a więc były one również niezależne od państwa.
Koncepcję demokracji opartej na wartościach liberalnych stworzył, opiera
jąc się na myśli Jeremy'ego Benthama i kontynuując dzieło Locke'a, również
Anglik - John Stuart Mili. Łączył on zasadę rządu jako reprezentacji z funkcjo
nowaniem gospodarki wolnorynkowej."
Obaj myśliciele byli i są do dzisiaj krytykowani za próby tworzenia „demo
kracji dla wybranych”. Dla przykładu, wedle idei Locke'a prawo do decydo
wania o władzy politycznej opierało się o cenzus majątkowy, zaś Mili optował
za przyznawaniem podwójnego prawa głosu wykształconym i lepiej wykwali
fikowanym.'2
Równie przełomowe dla kształtowania się demokratycznych form organi
zacji życia społecznego okazały się, mające stricte oświeceniowy charakter,
tezy francuskiego pisarza i filozofa Jeana Jacquesa Rousseau. Na szczególną
uwagę zasługują niewątpliwie jego dzieła z zakresu filozofii politycznej,
a wśród nich przede wszystkim „Umowa społeczna”.
Autor poddał w niej krytyce idee przedstawicielstwa jako formy rządów
sugerując, iż obywatele, jako jedyna suwerenna władza, powinni być
bezpośrednio zaangażowani w tworzenie prawa wyrażającego, ipso facto, wolę
ogółu. Egalitarne społeczeństwo, oparte na dobrowolnej umowie jego członków
miało, wg Rousseau, rządzić się na zasadach demokracji bezpośredniej, zaś
rola urzędników miała zostać sprowadzona do reprezentacji i realizacji zadań
powierzonych im przez zgromadzenie obywateli.13
W „Emilu” Rousseau podkreślał znaczenie wolności rozumianej jako
niezależność od arbitralnej władzy. Twierdził, iż wolność jest nieodłącznym
elementem demokracji. Wyrażał przekonanie, że wolność sprzyja rozwojowi
(w pozytywnym sensie) oraz pomaga w funkcjonowaniu państwa jako
wspólnoty.
Wielka Rewolucja Francuska starała się połączyć idee demokracji i wolności
głoszone przez teoretyków oświeceniowych, takich jak Rousseau, z liberalnymi
8 Łukasz Konsor
koncepcjami wolności jednostki stworzonymi przez Locke'a, czy Milla. Obecne
na sztandarach hasła o wolności, równości i braterstwie były w istocie
odzwierciedleniem tych idei, zaś ostateczną, usankcjonowaną formę przyjęły
najpierw w uchwalonej w 1789 roku Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela
(która podnosiła przede wszystkim kwestie społeczne - zaczerpnięte z libera
lizmu prawa człowieka) a następnie poszerzonąo sferę polityczną uchwaloną
w 1793 jakobińską Deklarację Praw Człowieka i Obywatela (opartą w dużej
mierze na ideach Rousseau).
Pomimo iż rewolucja ostatecznie zakończyła się dyktaturąNapoleona, a sam
okres rewolucji pełen był terroru i politycznego chaosu, stała się ona punktem
zwrotnym w historii (koniec epoki feudalizmu) i pewnego rodzaju teoretycznym
ideałem dla nowoczesnych form demokratycznych. Zarówno dla zwolenników
modelu przedstawicielskiego jak i entuzjastów bezpośredniego uczestnictwa
obywateli w procesie sprawowania władzy doświadczenia rewolucji stanowią
niezłą podbudowę nie tylko teoretyczną, ale również praktyczną. I chodzi tutaj
zarówno o powszechne wybory władz, jak i funkcjonowanie społeczeństwa
obywatelskiego - poprzez próby rządzenia się samemu, którego w różnych
etapach rewolucji doświadczał lud francuski. Niemalże w całej rozciągłości
zawdzięczamy ideom oświecenia, którego zwieńczeniem była rewolucja, obecne
dziś w powszechnej świadomości obywateli (oraz konstytucjach wszystkich
krajów uważanych za demokratyczne) idee praw człowieka, bez których
współczesna demokracja, czy to przedstawicielska, czy też bezpośrednia,
funkcjonować po prostu nie może.
Powstanie Stanów Zjednoczonych, poprzez uniezależnienie się od rządów
króla Anglii, i uchwalenie w 1776 Deklaracji Niepodległości zapoczątkowało
kształtowanie się modelu demokracji przedstawicielskiej. Ten typ organizacji
państwa stał się szczególnie popularny w XX wiecznej Europie i został przyjęty
przez gros państw, w których, notabene, istnieje do dziś.
Istota demokracji w USA od samego początku opierała się o system
reprezentacji, zaś w kwestii wartości jako nadrzędną uznawano wolność opartą
na koncepcji Johna Locke'a. Początkowo, podobnie jak w starożytnej Grecji,
istniało niewolnictwo, zaś status człowieka wolnego przysługiwał jedynie
mężczyznom rasy białej. Wraz z rozwojem państwa, uchwaleniem konstytucji
i coraz to kolejnych do niej poprawek następował proces poszerzania swobód
obywatelskich oraz wprowadzania w życie- przepisów chroniących prawa
wszystkich obywateli.
W przypadku demokracji Stanów Zjednoczonych był i jest to do dziś model
stricte przedstawicielski, chociaż elementy demokracji bezpośredniej w tym